Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shih
Szeregowiec
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 4:00, 18 Mar 2007 Temat postu: Prawda O Spiers'ie ? |
|
|
W końcu ,ani w książce ,ani w filmie do końca nie została wyjaśniona kwestia zabicia jeńców przez Spiers'a.W sumie to w filmie bardziej subiektywnie zostało to pokazane ,jakoby jednak do tego doszło...Tak naprawdę to widzieli to tylko Luz i szeregowy co stał na straży.
Jak to było Waszym zdaniem ,czy to prawda , czy tylko plotka-legenda ,która była w każdej kompanii
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
yOgi
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bartoszyce
|
Wysłany: Pią 0:10, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że Speirs był spostrzegany jako żołnierz nieznający litości dla wroga i może dlatego powstała wokół niego cała ta legenda. Nawet niektóre jego wypowiedzi (odc. 3 gdy Speirs rozmawia z Blithe'm) mogą coś takiego sugerować, ale tak naprawdę to wątpię w to. Żołnierze po prostu poszukiwali sensacji .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Easy
Porucznik
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: również z lasu (dosłownie)
|
Wysłany: Pią 0:26, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę ze to może być prawda poniewaz gdy ogladam sceny ze Speirs'em odnosze wrazenie ze jest to człowiek bez serca, nieobecny duchem, myslami jest gdzie indziej, a to jego spojrzenie... dreszcz. Mozna powiedziec ze to lekki psychol przekonałem sie o tym na 100% gdy w 7 odc. pobiegl szukac kompanii I
Poczestowal papierosami a potem zabil... to do niego pasuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drew Carey
Porucznik
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: Pią 2:07, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"I rozdawał by papierosy?Dlatego w to nie wierzę".Żartuję, ale oglądając serial można dojść do takiego wniosku(jest to tak ukazane).Spiers wspomina a tym w 7 odcinku(gdy rozmawia z Liptonem)
Suma sumarów uważam że na 70%tak ,a na nie 30%.Ale to tylko moje zdanie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hubal
Kapitan
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z lasu.
|
Wysłany: Pią 15:13, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W każdej jednostce krążą różne historie, więc pewnie incydent z fajkami i jeńcami można włożyć między bajki. Tak samo jak zastrzelenie własnego żołnierza za to, że byl pijany. Przecież za takie rzeczy można iść pod sąd. Nie wierzę po prostu, zeby to była prawda. Inną sprawą jest, że Speirs faktycznie byl ryzykantem, w filmie miał wyglądać nieco ,,psychopatycznie", ze względu na to, że taka była o nim opinia. A co do różnych akcji na polu bitwy, to nie trzeba być od razu mieć nie po kolei w głowie, żeby dokonywać niesamowitych rzeczy. Speirs po prostu był świetnym dowódcą, znał się na swojej robocie i wiedzał co robi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Drew Carey
Porucznik
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: Pią 17:49, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba jednak to tylko legenda, to samo z tym zastrzeleniem pijanego. Gdyby była to prawda, to dlaczego nie zastrzelił tego gościa w 10 odcinku (który po pijaku zabił Niemca, anglika i postrzelił kogoś z kompanii E) ? Naprawdę nie wiem .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dong
Kapitan
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Socjalistyczna Republika Południowego Yorkshire
|
Wysłany: Pią 13:34, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ale w to, że mogły się zdarzać incydenty zabijaniem przez Amerykanów jeńców niemieckich akurat wierzę a nawet rozumiem. Przecież wielu tym chłopakom Niemcy zabili braci i krzyżowali plany... Oni w akcie desperacji chcieli odreagować i zdarzały się takie wypadki...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kaśka
Chorąży
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Pią 14:12, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
takie "wypadki" zdarzały się, zdarzają się i będą się zdarzać. Poza tym nie nazwałabym tego aktem desperacji, co innego jak np. w The Last Patrol niepamiętam niestety jego nazwiska, Vest czy jakoś tak - ten co m.in. listami sie zajmował chciał zastrzelić jeńca gdy Jackson umarł, to owszem można nazwać desperacją. Jednak jeśli Speirs faktycznie zabił tych jeńców to na 85% nie był to akt desperacji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kaśka dnia Pią 16:34, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dong
Kapitan
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Socjalistyczna Republika Południowego Yorkshire
|
Wysłany: Pią 15:11, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, ale akurat nie miałem na myśli jego przypadku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Carolina
Kapral
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:05, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Monim zdaniem to nie jest prawda, tylko historyjki wymyslone przez żołnierzy. Wydaje mi się że gdyby zastrzelił swojego żołnierze to nie przeszłoby to tak po cichu i miałby z tego powodu jakieś kłopoty
Co do jeńców to myslę że to również bujda....Dowodem na to może być rozmowa z Liptonem w kościele:
-Dwa tysiące lat temu rzymskie legiony plotkowały, że Tercjusz ściął kartagińskich jeńców.
-Może dlatego, że Tercjusz nie zaprzeczał.
-Może Tercjusz chciał, by uważano go za największego skurwysyna w legionach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kaśka
Chorąży
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Pią 17:05, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Drew Carey napisał: | Chyba jednak to tylko legenda, to samo z tym zastrzeleniem pijanego. Gdyby była to prawda, to dlaczego nie zastrzelił tego gościa w 10 odcinku (który po pijaku zabił Niemca, anglika i postrzelił kogoś z kompanii E) ? Naprawdę nie wiem . |
Wg mnie to nie legenda. Nie tylko Speirs miał okazje zastrzelić pijanego żołnierza. Biorąc za przykład postrzelenie Granta - Speirs zdzielił z dwa razy tego z uzupełnienień, reszta też przecież miała przy sobie broń. W książce jest napisane że ktoś (niestety nie pamiętam nazwiska) się rzucił na tego co postrzelił Granta z bronią, ale reszta go odciągnęła, jak to jest napisane "Najwyraźniej mieli już po prostu dość zabijania."
Carolina napisał: |
Co do jeńców to myslę że to również bujda....Dowodem na to może być rozmowa z Liptonem w kościele:
-Dwa tysiące lat temu rzymskie legiony plotkowały, że Tercjusz ściął kartagińskich jeńców.
-Może dlatego, że Tercjusz nie zaprzeczał.
-Może Tercjusz chciał, by uważano go za największego skurwysyna w legionach. |
tak jednak bardziej wiarygodnym źródłem wydaje się być raczej książka niż scenariusz filmu. Aczkolwiek każdy ma prawo do swojego zdania i trwaniu przy nim
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dong
Kapitan
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Socjalistyczna Republika Południowego Yorkshire
|
Wysłany: Pią 17:12, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A nie pomyśleliście, że ten, który zabił po pijaku Niemca, Brytyjczyka mógłby później stwarzać zagrożenie dla innych ? Skąd wiecie co miał w głowie ???
Choć pewnie i tak by go zamknęli zanim by zdążył cokolwiek zmajstrować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kaśka
Chorąży
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Pią 17:18, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dong napisał: | A nie pomyśleliście, że ten, który zabił po pijaku Niemca, Brytyjczyka mógłby później stwarzać zagrożenie dla innych ? Skąd wiecie co miał w głowie ???
Choć pewnie i tak by go zamknęli zanim by zdążył cokolwiek zmajstrować |
yyy o co Ci chodzi ? mógłbyś to troszkę rozwinąć ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dong
Kapitan
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Socjalistyczna Republika Południowego Yorkshire
|
Wysłany: Pią 17:21, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W pewnym sensie Speirs powinien:D go zabić bo tamten mógł zrobić krzywdę innym osobom.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dong dnia Pią 17:37, 30 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kaśka
Chorąży
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawka
|
Wysłany: Pią 17:29, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dong napisał: | W pewnym sensie Speirs musiał go zabić bo tamten mógł zrobić krzywdę innym osobom. |
ale go nie zabił, jestem zdania mógł ale nie musiał Easy też mogła mu zrobić krzywdę no i w sumie twarz mu pocharatali
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|